Forum IV LO im.Stefanii Sempołowskiej Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
IV LO im.Stefanii Sempołowskiej
Forum uczniów i nauczycieli Szkoły
 W sprawie frekwencji... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
sor
Administrator



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 379 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
PostWysłany: Pon 12:25, 05 Lut 2007 Powrót do góry

Proszę o wypowiedzi na temat projektu umieszczonego na początku szkolnej witryny [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sor dnia Nie 10:16, 11 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość





PostWysłany: Pon 16:09, 05 Lut 2007 Powrót do góry

Niska frekfencja uczniów jest winą nauczycieli, i ich sposobu prowadzenia lekcji. Nie potrafia ucznia zaciekawic przedmiotem. A pozatym to jest LO, czyli jestesmy na tyle dorosli ze prawie wszyscy obralismy swoja droge w zyciu i uczymy sie / chodzimy na przedmioty ktore nas interesuja i wiazemy z nia przyszlosc. Na nich sie skupiamy i brakuje nam czasu na te ktore nas "grzeja", bo po co mamy siedziec na lekcji na ktorej nas nauczyciel niczym nie zaskoczy, niezaciekawi, szkoda zycia.

-------
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 16:39, 05 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Gość





PostWysłany: Pon 16:38, 05 Lut 2007 Powrót do góry

Jakoś nie mogę znaleźć... [ ok już mam =]

Więc moim zdaniem to wszystko jest trochę chore.. przepraszam za wyrażenie. To ingerowanie w wolność dorosłego lub prawie dorosłego człowieka, która nie sprawi, ze będzie on chodził na lekcje, ale chęć pokazania jego dorosłości sprawi, ze będzie opuszczał jeszcze więcej godzin...
Samonapędzające się koło..
Po drugie no przepraszam Liceum, to Liceum. Szkoła, która nie jest jakąś podrzędną zawodówką. Przychodzą tu ludzie, którzy myśląo swojej przyszłości, chcą kontynuować naukę na wyższych szczeblach i szanują to, że szkołą chce ich czegoś nauczyć. A Ci którzy tego nie szanują, nie chcą się uczyć, po prostu nie chodzą i ponoszą tego konsekwencje. Niech to będzie jakieś naganne zachowanie, nie zdanie do kolejnej klasy, ale żeby kontrolować wszystko u prawie 18 letniego człowieka ? Może wtedy Ci co nie chodzą w końcu zrozumieją, ze nie dokonują dobrych wyborów. To wszystko świadczy o tym jakie mają podejście i stosunek do tego co robią. Może zrezygnowali i nie chcą kontynuować dalszej nauki, a byle jak zdać liceum każdy potrafi, a sztuką jest chodzić i mieć dobre wyniki w nauce. Ci, którzy nie chodzą robią sobie zaległości ze swojej przyczyny, więc niech cierpią ze swojej przyczyny... [ np repetowanie klasy, naganne zachowanie itp. ]
Się rozpisałąm, ale moim zdaniem każdy ma swoje sumienie i powinien wg niego postępować, a w przyszłości na pewno że tak powiem 'wyjdzie szydło z worka' u takich przyszłych pracowników...
Gość





PostWysłany: Wto 0:55, 06 Lut 2007 Powrót do góry

Gszesiu(X_-) napisał:
Niska frekfencja uczniów jest winą nauczycieli, i ich sposobu prowadzenia lekcji. Nie potrafia ucznia zaciekawic przedmiotem. A pozatym to jest LO, czyli jestesmy na tyle dorosli ze prawie wszyscy obralismy swoja droge w zyciu i uczymy sie / chodzimy na przedmioty ktore nas interesuja i wiazemy z nia przyszlosc. Na nich sie skupiamy i brakuje nam czasu na te ktore nas "grzeja", bo po co mamy siedziec na lekcji na ktorej nas nauczyciel niczym nie zaskoczy, niezaciekawi, szkoda zycia.

-------
[link widoczny dla zalogowanych]


Sie Grzesiu nie produkuj sie, i tak mielismy, mamy i bedziemy miec najgorsza frekwencje w szkole Razz
Gość





PostWysłany: Wto 14:31, 06 Lut 2007 Powrót do góry

A mi to śwista między nogami :f
indiced
Gość




PostWysłany: Wto 14:41, 06 Lut 2007 Powrót do góry

taa, jasne nie ukrywajmy, że nie chce nam się chodzić na te lekcje,

DUŻA ILOŚĆ MYŚLI NA TE TEMATY


od jednej z naszych nauczycielek usłyszałem bardzo mądre stwierdzenie..żeby "uważać na szkołę, bo zabija pasje", po prostu zanudza nas to, powiedzcie dlaczego mam przysypiać na lekcjach sorki ... i słuchać o tym jak ona "ubolewa nad brakiem cukierków anyżkowych w lubelskich hipermarketach" - niech biol-chem słucha, albo wcześniej u Pani ..., drżeć na lekcjach tylko po to aby będąc emerytką, mogła wyznac coś w stylu: "bo ja chyba was za mocno męczyłam"-niech drży MAt-Fiz, prawda jest taka że albo jesteśmy ignorantami odpornymi na wszechogarniajca nas wiedzę, albo wiedza którą się nam podaje jest niedostosowana do naszych potrzeb....

uważam że powinniśmy pogłębiać te działy wiedzy które nas interesują....w szkole..nie na douczaniu czy korepetycjach. po co mi Matma,fizyka,chemia,biologia - w gimnazjum poznałem podstawy, jestem w klasie humanistycznej to chce przedmiotów humanistycznych....


mimo tego wszystkiego uważam ze wielu osobom nie chce się chodzić....

z resztą we wtorek mam na 7h lekcji 3 okienka przy czym 1 godzine czekam na WF...chore mój kolega z 2 grupy musiałby na WF czekać 2 h....bardziej się mu opłaca pojechac do domu

a może od razu wykupmy technologie rozsyłu SMS'ów do rodziców, taką jaka ma być wprowadzona w zamoju
Gość





PostWysłany: Czw 12:38, 08 Lut 2007 Powrót do góry

"Prawie dorośli" brzmi jak "prawie orzeł", no ale i tak każdy robi w życiu to co chce, nawet jeśli to jest obwarowane zakazami, może nie?
indiced
Gość




PostWysłany: Czw 12:41, 08 Lut 2007 Powrót do góry

prawie dorosli, gdyz nie okazuja tej doroslosci, i jednoczesnie nie daje sie im okazac tego ze sa dorosli....np. na 100dniowce, Jeden z rodzicow...*** tak zwany, uznal, ze te kilkaset osob nie jest dorosle i zabronil wydawania kieliszkow, tak jakby mialo to zapobiec ''tradycji'', (a jedynie utrudnilo ja)
w mojej opinii wiekszosc osob po 18 ma juz pewne rozeznanie w realiach zycia, sa osoby ktore juz w tym wieku pracuja, nie rozumiem dlaczego 'prawie doroslosc'


Ostatnio zmieniony przez indiced dnia Czw 12:45, 08 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Gość





PostWysłany: Czw 12:42, 08 Lut 2007 Powrót do góry

Może da się zrobić coś, żeby lekcje były ciekawsze?
indiced
Gość




PostWysłany: Czw 12:49, 08 Lut 2007 Powrót do góry

no, udalo sie zorganizowac ponad tydzien temu, ciekawa wycieczke do mueum, na specjalna lekcje o Rosji, bo byla wystawa i ta lekcja muzealna nic nas nie kosztowala, wystarczylo,pojsc wczesniej do kustosz wystawy i z nia porozmawiac, i na prawde, taka lekcja to bylo swietne powtorzenie materialu o Rosji tak pod katem matury



ale z drugiej strony kto z naszej szkoly (oprocz mnie) sam z siebie chodzi po inteligentnych wystawach.....:/


Wink


Ostatnio zmieniony przez indiced dnia Sob 9:16, 10 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Gość





PostWysłany: Czw 16:05, 08 Lut 2007 Powrót do góry

indiced napisał:
ale z drugiej strony kto z naszej szkoly (oprocz mnie) sam z siebie chodzi po inteligentnych wystawach.....:/


Rozbawiłeś mnie stary. Kubeł (bo szklanka to może być za mało) zimnej wody.
Gość





PostWysłany: Czw 20:24, 08 Lut 2007 Powrót do góry

Burbon napisał:
indiced napisał:
ale z drugiej strony kto z naszej szkoly (oprocz mnie) sam z siebie chodzi po inteligentnych wystawach.....:/


Rozbawiłeś mnie stary. Kubeł (bo szklanka to może być za mało) zimnej wody.


No ja nie wiem czy sie śmiać czy płakać Confused
a ja juz sobie wyobrażam te inteligente spacery
tak mi się skojażyło:
http://youtube.com/watch?v=EkrgkLT6AMk

A jeśli chodzi o frekfencje szkolną to powiem tylko, że w szkole naszej (napewno w 3C) jest bardzo ciekawie i to czy lekcja jest ciekawa zależy od klasy (uczniów); chodzę więc na lekcje i mam dosyc dobrą frekfencje.
Gość





PostWysłany: Czw 20:36, 08 Lut 2007 Powrót do góry

Indiced ja rozumiem ze niewiele osob to robi, ja rowniez nie naleze do takich (interesuja mnie inne rzeczy na pewno nie mniej ciekawe gdzie rowniez trzeba uzyc glowy), ale Twoja skromnosc mnie powalila Smile
indiced
Gość




PostWysłany: Czw 23:55, 08 Lut 2007 Powrót do góry

specjalnie to tak skromnie dopisałem:P

dlatego, że:
bo widze jak u mnie w klasie ludzie reaguja na coś inteligentnego co się im pod sam pysk podsuwa : "Bożeeee a po co mam być inteligentna??? Muszee??" albo "Ja nie chce do Biblioteki - wole 3 godziny w Ajvonie, ajvon kształci"

to mi rece odpadają, zero pasji
Gość





PostWysłany: Pią 9:27, 09 Lut 2007 Powrót do góry

Moim zdaniem lekcje są malo interesująco prowadzone. Polska mentalność jest taka że my klepiemy tzw pamięciówe. Taka zakówka moim zdaniem nie ma sensu. Większosc tego czego sie nauczymy zapomnimy po krótkim czasie, nie mowiąc tego ze wogóle tego nie wykorzystamy. Nauczyciele powinni przejsc jakis kurs (gdzies slyszalem o takich) jak zaciekawic ucznia. Moim zdaniem taki zabieg znacznie poprawil by tą sytuacje.

pozdrawiam
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)